Mosir wchodzi przy Theme bierze mikrofon i mówi:Jak ju¿ wiecie przegra³em galê i nie zdoby³em Secret Prizea,ale có¿ raz siê przegrywa raz siê wygrywa.Jak widaÌ mój przeciwnik pokaza³ siê z dobrej strony,a ja,z tej gorszej.Ale to ju¿ nied³ugo siê zmieni bo pokarze wszystkim ¿e zas³uguje na tytu³ mistrza!Co do Tag Teamu z Shine straci³em ochotê.Lecz chcia³bym z nim walczyÌ na nastêpnej gali i przekonaÌ siê jaki on jest "Honorowy".Pamiêtajcie McRonini is PowerFight!Tylko ja jestem tutaj tak doœwiadczony ¿eby wygrywaÌ!Przegranie tej walki to by³ przypadek.Ja nie wiem czy Shine zas³uguje na ten pas.Bardziej chyba ja!National Hero Title brzmia³o by cudownie "McMorela is National Hero!".Tyle mam do powiedzenia!

Mc schodzi z ringu przy Theme

SÂłychaĂŚ  Coolio-Gangsta Paradise a Mosir wchodzi podenerwowany i mĂłwi:Shine ty mnie nie zrozumiaÂłeÂś nie chcĂŞ walki o pas,chcĂŞ z tobÂą zawalczyĂŚ bo walka sprawia mi przyjemnoœÌ!Nie mĂłw mi Âże nie mam serca do walki,bo walka jest moim sercem!MĂłwisz mi Âże nie mam honoru?Mylisz siĂŞ!Mylisz siĂŞ jak nikt,w nastĂŞpnej walce z tobÂą,obiecujĂŞ bĂŞdĂŞ miaÂł do Ciebie szacunek jak nikt inny.Bo ja pochodzĂŞ z dobrej strony i Ty teÂż.Nie pragnĂŞ wojny z tobÂą lecz ani teÂż nie chcĂŞ Tag Teamu.PrzyznajĂŞ,przegranie tej walki nie byÂło przypadkiem,ale tonie znaczy Âże przez to kÂłamstwo bardzo maÂłe do tego,ma znaczyĂŚ Âże nie mam honoru!Nie miejcie mnie za gÂłupka bo moja rodzina juÂż tak uwaÂża,a ja nie chcĂŞ byĂŚ czÂłowiekiem do jakiego nie moÂżna mieĂŚ szacunku...

Mosir schodzi z ringu

SÂłychaĂŚ Hammerfall - The Way of the Warrior i na ring  zmierza Last Ninja Shine - Tsu - Hiko !

Witaj WWF!
Pierwsze co chciaÂłem powiedzieĂŚ to przepraszam... Nie zrozumiaÂłem twojego przesÂłania Mosir czuÂłem, Âże chcesz mi odebraĂŚ coÂś co jest dla mnie tutaj najwaÂżniejsze... Apropos pasa WWF National Hero Championship... WÂłaÂśnie National Hero... Bohater narodowy a bycie bohaterem narodowym kraju z ktĂłrego pochodzisz widocznie nic dla Ciebie nie znaczy... Polish Warrior... Ciekawe co na to w twoim kraju... UwaÂżasz, Âże oddaÂłeÂś mi tÂą walkĂŞ... ZmartwiĂŞ CiĂŞ... ChodÂź byÂś wypruwaÂł z siebie ÂżyÂły, uciekaÂł siĂŞ do najgorszych sztuczek i tak ani przez jednÂą milisekundĂŞ nie miaÂł byÂś szansy  na wygranie pojedynku! A to, Âże tym razem jak uwaÂżasz nie walczyÂłeÂś na 100 procent jest kolejnym dowodem, Âże nie zasÂłuÂżyÂłeÂś na ksywkĂŞ Polish Warrior... Polsih Asshole? Brzmi duÂżo lepiej i przynajmniej ukazuje twojÂą faktycznÂą pozycjĂŞ w spoÂłeczeĂąstwie... ChodÂź osobiÂście nie zaleÂży mi na pasie Harcore, gdyÂż wedÂług mnie jest on dla bezmĂłzgich goryli umiejÂących co najwyÂżej machaĂŚ pa³¹ i ty pasujesz jak ulaÂł do tego towarzystwa, to wiesz dobrze, Âże ja wyzwaĂą nie odrzucam. JeÂśli tylko oczywiÂście bĂŞdziesz wstanie zdobyĂŚ ten pas!
ÂŚwiatÂła na arenie gasnÂą...

Mosir pojawia siĂŞ z pod ringu:Kastel,kastel,kastel czemu tak kozaczysz wiesz Âże i tak CiĂŞ zniszczĂŞ,bĂŞdĂŞ miaÂł do Ciebie szacunek,ale CiĂŞ zniszczĂŞ!Co do matchu Elimination Chamber na Strikes,obiecujĂŞ wam,publicznoÂści i wszystkim moim fanom,Âże bĂŞdĂŞ walczyÂł tak jak potrafiĂŞ najbardziej!Co do Kastla...WeÂź tak nie rĂłb bo jesteÂś tylko pstryczkiem ktĂłrego moÂżna zrzuciĂŚ 1 palcem.Shine jesteÂś tu najlepszym zawodnikiem a wiĂŞc do Ciebie bĂŞdĂŞ miaÂł najwiĂŞcej szacunku,ale muszĂŞ zrobiĂŚ Ci coÂś Hardcorowego bo to walka o pas Hardcore!(POP)

Mosir schodzi z ringu

Rozbrzmiewa Hammerfall - The Way Of The Warrior a na ring wchodzi WWF National Hero Championship!

Witaj WWF!
Widzê, ¿e dzisiejszego dnia pod moj¹ nieobecnoœÌ sporo tu siê dzia³o! Zaprezentowa³ siê nowy zawodnik, og³oszono plany dotycz¹ce nastêpnej gali, dosz³o tak¿e do kolejnego sporu... Jednym s³owem jest bardzo ciekawie!
ZacznĂŞ od pierwszej najwaÂżniejszej sprawy sprawy! Na Total Strikes dojdzie do walki o pas Ultra-Galactic Udefeated heavyweight championship w ktĂłrej to wystÂąpiÂą Kastel  Paul Maxim  ja  Mosir McMorela i dwĂłch nieznanych zapaÂśnikĂłw. Có¿, co mogĂŞ powiedzieĂŚ o uczestnikach tej walki...
Ja- moÂże nie jestem heavyweightem, ale jednego mi nie moÂżna odmĂłwiĂŚ... Moje serce do walki i umiejĂŞtnoÂści na pewno sÂą wielkie, nie odpuszczam walk jak co po niektĂłrzy tutaj i nie mam w zwyczaju przegrywaĂŚ wiĂŞc raczej na pewno dam z siebie 100%
Mosir McMorela- jedyna osoba w tej federacji do ktĂłrej mam jako takie zaufanie, na pewno bĂŞdzie godnym rywalem i nie muszĂŞ siĂŞ obawiaĂŚ, Âże dostanĂŞ jakiÂś niespodziewany cios w oko czy krok z jego strony.
Paul Maxim- pierwszy z PolakĂłw na tej gali. O nim mogĂŞ na razie tylko tyle powiedzieĂŚ, Âże do tej pory wiĂŞcej powiedziaÂł niÂż zrobiÂł oraz to, Âże nazwanie go wojownikiem jest obrazÂą dla ludzi, ktĂłrzy naprawdĂŞ nimi sÂą... Takich jak ja.
Kastel- drugi z Polaków... Jeszcze trochê i pomyœlê, ¿e ten ca³y kraj jest taki patologiczny... Cz³owiek, który przychodzi znik¹d bezczeœci ring i obra¿a nasz¹ wspania³¹ publicznoœÌ. Kolejny pokrzywdzony w dzieciùstwie, który myœli, ¿e jak obi³ parê mord gimnazjalistów w przesz³oœci i przez pewien czas potrenowa³ w stodole u goœcia nazywaj¹cego siebie trenerem wrestlingu, to mo¿e zawojowaÌ œwiat... Niestety zmartwiê Ciê... Albo i nie, na Total Strikes pozosta³a pi¹tka poka¿ê Ci, ¿e na nazwanie siê wresterem i na wchodzenie do miejsca nazywanego ringiem trzeba zas³u¿yÌ! Myœlê, ¿e nawet pan Maxim mimo, tak¿e nik³ej bystroœci przyzna mi racjê... Radzê Ci na razie siedzieÌ po cichu... Im wiêcej niekorzystnych s³ów wypadnie teraz z twoich ust, tym wiêcej ciosów wpadnie na twoje cia³o...
Co do pozosta³ej dwójki... Liczê, ¿e bêd¹ to naprawdê dobrzy przeciwnicy z którymi walka bêdzie naprawdê godnoœci¹. Liczê te¿, ¿e pojawi¹ siê oni w miarê szybko bo naprawdê czujê wielki g³ód walki!
ÂŚwiatÂło gaÂśnie....